Opowiadania i sesje RPG

Kilka słów więcej niż dwa na pięć zdań.

Nie jesteś zalogowany na forum.

#26 2015-09-15 13:39:00

Wampir
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 30
Windows 7Firefox 40.0

Odp: Fantasy

-Można tak powiedzieć... - wyszeptałem zimnym głosem. Gdyby paliło się ognisko, to pewnie by zgasło. Ale nie potrzebowałem ognia. I tak widziałem ich trochę lepiej niż by chcieli. W mroku pokoju w niewyraźnym świetle padającym przez okna moje czerwone oczy błyszczały lekko.
-Skoro wiesz czym się zajmuję, to pewnie wiesz o mnie więcej niż mówisz. Znasz pewnie ceny.


Droga, którą obrałem jest moja. I lepiej, żeby nikt mi na nią nie wchodził. Droga Sitha, jest droga samotną. Działasz sam - dla siebie...

Offline

#27 2015-09-15 20:26:04

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.85

Odp: Fantasy

-Nie chcemy cię wynająć. Chcemy wiedzieć na ile spokojnie możemy tu spędzić burzę śniegową. - Odezwałam się mierząc go wzrokiem. Chciałam tu zostać, ale niepokoiła mnie jego rasa. Gdyby tylko skinął gwałtowniej palcem, odcięłabym mu go, po czym wyszła i dalej brnęła przez zamieć. Nie. Zdecydowanie mówiłam NIE wampirom. Patrzyłam wprost przeszywając go białymi oczami na wskroś. -Potem sobie z moim przyjacielem odejdziemy a ty sobie będziesz dalej zabijał na zlecenie. - warczałam.


La vida es como el viento negro...

Offline

#28 2015-09-15 22:29:04

Lomksy
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 41
AndroidChrome 45.0.2454.84

Odp: Fantasy

*Sszzz... Spokojnie... * próbował uspokoić towarzyszkę, po czym zwrócił się do Wampira.
*Nie wiem nic o tobie, ni o aktualnych cenach waszych usług...  Ostatnio gdy miałem do czynienia z tobie podobnymi, sam byłem celem* Powiedział spokojnie.
*A wracając do teraźniejszości...* udał chwilę zamyślenia *Jesteś głodny? Nie...? Szkoda... Bo ja nawet. A Ty Dust?* ponownie zwrócił się do Ash, po czym korzystając z chwilowego rozkojarzenia pozostałych, skrycie zawinął się w dodatkową warstwę ekranowania, tym razem przykrywającą rozpad ciała warstwą iluzji. Zmiana natężenia pola magicznego była nie wyczuwalna, przez umieszczenie nowej warstwy między już istniejącymi.


Najwyżej zginę ...

Offline

#29 2015-09-15 23:02:58

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.85

Odp: Fantasy

Ściągnęłam brwi nie rozumiejąc. Wiedział doskonale jak mam na imię, więc czemu...?
-Tak, chętnie coś włożę do ust... - Nadal nie rozumiałam, o co mu chodziło. Czułam tylko, jak bardzo odmrożone mam nogi i dłonie oraz jak bardzo jestem wyziębiona. To, że drowy mają niższą temperaturę ciała od człowieka, nie oznacza, że kompletnie nie marzniemy. Schowałam miecze siadając na podłodze i zawijając się szczelniej w płaszcz. Odrobina ciepła i zasypiałam, wiedziałam, że to się może źle skończyć. Miałam już jednak dość tego forsownego marszu po BIAŁYM śniegu, który raził oczy. Miałam dość zimna. Szczerze? Miałam już dość wszystkiego. Nawet wampir był mi już obojętny. Zamknęłam oczy. Chyba na chwilę...


La vida es como el viento negro...

Offline

#30 2015-09-16 12:40:11

Wampir
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 30
Windows 7Firefox 40.0

Odp: Fantasy

-Nie. Jadłem niedawno - rzuciłem nie wchodząc głębiej w temat. -Nie jestem magiem, więc jak potrzebujecie ognisko to musicie je rozpalić sami. Nie mam z czego ani jak. Poza tym nie korzystam.
Spakowałem łuk i strzały, zawiniątko położyłem w kącie koło reszty rzeczy.


Droga, którą obrałem jest moja. I lepiej, żeby nikt mi na nią nie wchodził. Droga Sitha, jest droga samotną. Działasz sam - dla siebie...

Offline

#31 2015-09-18 21:07:14

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.93

Odp: Fantasy

-Nie rzucaj się wampirze. W sumie nic do Ciebie ani Twojej rasy nie mam. - Wyrzekłam szczerze. Chyba byłam chora. Znaczy, źle się czułam. -To było raczej wpojone mi uprzedzenie. Jeśli tylko nie zamierzasz się we mnie wgryźć, nie zrobię nic przeciw Tobie. Sztama? - Wyciągnęłam do niego zimną dłoń. Ciekawa byłam reakcji. Zawsze intrygowały mnie reakcje istot ludzkich. Były tak złożone i skomplikowane, czasem chaotyczne i bezsensowne w swojej głupocie bądź agresji...


La vida es como el viento negro...

Offline

#32 2015-09-21 20:49:36

Lomksy
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 41
AndroidChrome 45.0.2454.94

Odp: Fantasy

Nie wiedział co powinien teraz zrobić. 
Nagła senność i ponowna aktywność towarzyszki zdezorientowały go.
Nie wiedział też jak ma zareagować na odpowiedź Wampira...
Ostrożnie przysiadł na stojącym w rogu krześle i obserwując rozmowę, zaczął zdejmować niepotrzebne, wewnętrzne warstwy ekranowania. Zastanawiał się czy nie odpłynąć myślą w Pustkę.


Najwyżej zginę ...

Offline

#33 2015-09-22 19:08:45

Wampir
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 30
Windows 7Firefox 40.0

Odp: Fantasy

Popatrzyłem jej w oczy. Widać tam było pewne cechy, które nas łączyły. Umiała zabijać i wykonywać rozkazy. Miała własny kodeks. Wyciągnąłem rękę. Miała silny uścisk, więc odwdzięczyłem się tym samym. Ponury półuśmiech zagościł na mojej twarzy.
Widać potencjalni współlokatorzy nie byli zainteresowani rozpalaniem ogniska, więc ja też nie zamierzałem się tym interesować. Jako, że dzień to czas mojego odpoczynku, to naciągnąłem na głowę kaptur i układając blisko siebie sztylet położyłem się w kącie opierając się o ścianę. Obserwowałem ich spod półprzymkniętych powiek.

Ostatnio edytowany przez Wampir (2015-09-22 19:13:38)


Droga, którą obrałem jest moja. I lepiej, żeby nikt mi na nią nie wchodził. Droga Sitha, jest droga samotną. Działasz sam - dla siebie...

Offline

#34 2015-09-22 19:56:37

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.99

Odp: Fantasy

Zwinięta w kłębek tam gdzie byłam. Nie miałam siły na nic. Ten marsz przez góry podczas dni był zbyt wyczerpujący dla mnie. Odmrożenia, obite żebra, choroba... Po prostu spałam złymi snami. Zawsze jak już coś mi się śniło, to były to koszmary. I tak było za tym razem. Wydawało mi się, że płonę. Raz na stosie, raz przywiązana do pala po prostu i polana naftą, za trzecim razem tu. W górach, w domku. Razem z Dustem i Akkerem. Najgorsze było to, że nie mogłam się obudzić. Czułam ból, czułam, że nie mogę oddychać. Wszędzie swąd palonych ciał. Wampir w cielesnej powłoce, gdy z twarzy zostały mu na połowie tylko bąble, a na drugiej naga kość. Znów się krzywo uśmiechnął otwierając oczy i patrząc na mnie. Chciał mi chyba coś powiedzieć... Wtedy Dust mnie szarpnął, został już tylko Eterem. Machał... na pożegnanie? I płomień uderzył mnie w twarz.


La vida es como el viento negro...

Offline

#35 2015-09-22 22:56:53

Lomksy
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 41
AndroidChrome 45.0.2454.94

Odp: Fantasy

Pustka...  Miejsce łączące świat materialny z Otchłanią zamieszkaną przez demony...
To tutaj udają się jaźnie ludzi podczas snu. Magowie i niektórzy mnisi potrafią, za pośrednictwem specjalnie kontrolowanego transu, w ograniczonym stopniu przemierzać Pustkę świadomie.

On nie był magiem...  Był czystą, naturalnie dziką magią, dzięki czemu jego jedynym ograniczeniem w podróży były sny świadomych istot. Pojawiając się w pobliżu snu, był przezeń częściowo wciągany... 
Poczuł... Poczuł, że znalazł się za blisko. Powoli tracił kontrolę nad ręką... Stwierdził, iż nie ma ochoty być częścią czyjegoś snu. Nie wybudził, ale wyłonił się z Pustki. Rozejrzał się po pomieszczeniu i zrozumiał, że z Ash dzieje się coś złego...
Podszedł i spróbował ją delikatnie obudzić.


Najwyżej zginę ...

Offline

#36 2015-09-24 18:20:56

Wampir
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 30
Windows 7Firefox 40.0

Odp: Fantasy

Spali. Ona gorzej, on trochę lepiej. W pewnym momencie obudził ją. Chyba miała jakieś koszmary. Cóż, na ten moment to nie jest moja sprawa, więc nie wtrącałem  się. Nie wiedząc nawet o tym, obserwowałem i na bieżąco analizowałem sytuację. Taki gatunek, nie umiem inaczej.


Droga, którą obrałem jest moja. I lepiej, żeby nikt mi na nią nie wchodził. Droga Sitha, jest droga samotną. Działasz sam - dla siebie...

Offline

#37 2015-09-24 19:11:30

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.99

Odp: Fantasy

Prawie uderzyłam Dusta. Nie spodziewałam się, że ktoś mnie dotknie. Powstrzymałam się w ostatnim momencie, przy okazji on się nieco uchylił...
-Przepraszam... - Szepnęłam i wyszłam z chaty. Co z tego, że zimno. Tu nikt nie mógł zobaczyć moich łez. Szłam, po prostu szłam przed siebie. Nogi mnie niosły... gdzieś. To dobre określenie miejsca, zwłaszcza na takim krańcu świata jak te góry.
Zerwała się burza śnieżna. Przeczekałam ją w jakiejś jaskini, ale śnieg zasypał wszelkie ślady zmiatając je z powierzchni ziemi miękką i białą miotłą.
-Super idiotko, jeszcze się zgubiłaś i znów jesteś sama, w dodatku prawie bez broni! - Uderzyłam pięścią w skalną ścianę. Klęłam tak długo, jak długo starczyło mi sił. Może jednak spróbują mnie znaleźć...? Przeszło mi przez głowę. Jeśli nie, to ruszę, jak się pogoda uspokoi. Niewiele już zostało, może poznam krajobraz i tę małą, drewnianą chatkę? Liczyłam na to, że nie przyjdzie mi umrzeć w górach. Odpychałam tę myśl od siebie. Ostatnie miejsce, gdzie chciałabym dokonać żywota.


La vida es como el viento negro...

Offline

#38 2015-09-25 22:27:17

Lomksy
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 41
AndroidChrome 45.0.2454.94

Odp: Fantasy

Po jakieś godzinie oczekiwania na powrót Ash, wstał i powoli podszedł do Akkera.
*Czy mógłbym się spytać o Twoje umiejętności tropienia...? Z tego co słyszałem, najemnicy są w tym dobrzy, a Wampirom przyznaje się miano specjalistów... * Spytał powoli, z namysłem dobierając słowa.


Najwyżej zginę ...

Offline

#39 2015-09-26 11:31:30

Wampir
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 30
Windows 7Firefox 40.0

Odp: Fantasy

-Mógłbyś. Nie znaczy to jednak, że odpowiem... - uśmiechnąłem się, kiedy rzucił komplementem. Nie powiedział ani krztyny fałszu. Naprawdę byliśmy w tym dobrzy. - Chcesz szukać przyjaciółki. - to było bardziej stwierdzenie niż pytanie. Zabrałem swoje rzeczy i bez słowa wyszedłem na zewnątrz. Czułem chłód, ale nie zimno. Zaczęła się burza, ale ona nie kryje śladów Istnienia. A wampiry przecież polują. Więc po prostu zachowywałem się jak na polowaniu. Parę razy zerwała ślad, widać bardzo nie chciała, zęby ktoś szedł za nią. Najdłuższy odcinek miał jakieś dwieście metrów. Ale zawsze znajdowałem ślad spowrotem.


Droga, którą obrałem jest moja. I lepiej, żeby nikt mi na nią nie wchodził. Droga Sitha, jest droga samotną. Działasz sam - dla siebie...

Offline

#40 2015-09-26 21:58:16

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.99

Odp: Fantasy

Czekałam na koniec zamieci. Postanowiłam wrócić, spróbować jak tylko się uspokoi. Siedziałam sama w ciszy. Nawet pierwszy raz od tak dawna udało mi się zapłakać. Mięknę poza Tunelami, zdecydowanie. Brakowało mi Dusta. I chyba nawet tego najemnika, którego imienia zapomniałam. Był ciekawy, inny od reszty. Nie odsuwał się, by nie czuć krwi, nie przybliżał, żeby patrzeć na strach. Po prostu zajmował się sobą w swoim kącie i nie przeszkadzał.
Dalej w jaskini znalazłam kilka patyczków i odłamki krzemieni. Zdobyłam trochę ciepła w tej zamieci siedząc głęboko w skalnej szczelinie. Ciepło było miłe. A ja zdecydowanie zaczynałam potrzebować leków. Czułam, jak coś zalega mi w płucach i przeszkadza w oddychaniu. W ustach miałam posmak krwi. I do tego bolało mnie każde odmrożenie, od którego odchodziła już skóra sącząc surowicę. Otarcia nie były już nawet ważne.
Cichutko nuciłam jakąś dawno poznaną, nieprzyzwoitą piosenkę o miłości z dziwką. Podobała mi się jej prostota i nieidealność. Rozczesałam włosy palcami, dawno nie zajmowałam się sobą. Musiałam wyglądać jak siedem nieszczęść... Nieważne, w końcu byłam żołnierzem. Włosy mi odrosły. Zaplotłam je w warkocz, żeby nie przeszkadzały za bardzo. Trzeba będzie je przyciąć, ale zapytam Dusta, w jakich mi lepiej. On będzie na pewno wiedział. O ile się jeszcze zobaczymy...


La vida es como el viento negro...

Offline

#41 2015-09-27 14:14:15

Lomksy
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 41
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Fantasy

Wyszedł za nim i już po chwili stracił go z oczu... Cóż... W takiej zamieci to nic dziwnego.
Na swoje szczęście był niewrażliwy na zimno, dzięki czemu mógł samemu na spokojnie ruszyć na poszukiwania Ash.
*No dobrze... Teraz pokaż mi gdzie jesteś...* Szepnął pod nosem, po czym aktywował znak pozwalający mu wyczuwać czystą magię natury, zawartą na przykład w płynącej wodzie, płonącym ogniu, wiejącym wietrze, itd...
Skupił się przede wszystkim na mniej oczywistych oznakach niż wszechobecny lodowaty wiatr i śnieg.
Po pewnym czasie wyczuł delikatne oznaki magii ognia, wskazujące na istnienie w pobliżu maleńkiego ogniska.
Jedynym problemem pozostał fakt, iż w pobliżu było odległością około kilometra w każdą stronę.
*Ech... Przynajmniej tyle...* Mruknął i ruszył w dalszą drogę.


Najwyżej zginę ...

Offline

#42 2015-09-27 14:48:24

Wampir
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 30
Windows 7Firefox 40.0

Odp: Fantasy

Ślad doprowadził mnie do jaskini. No tak, logiczne. Nie dość, że drowka to jeszcze zamieć. Podwójnie logiczne. Z parszywym uśmiechem wszedłem w ciemność rozjaśnioną tylko blaskiem nikłego ognia. Podszedłem cicho do kręgu światła mrużąc oczy. Poczułem ruch za sobą, to Dust wszedł za mną.


Droga, którą obrałem jest moja. I lepiej, żeby nikt mi na nią nie wchodził. Droga Sitha, jest droga samotną. Działasz sam - dla siebie...

Offline

#43 2015-09-27 20:56:07

Lomksy
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 41
AndroidChrome 45.0.2454.94

Odp: Fantasy

Po wejściu do jaskini szybko rozpoznał przemarzniętą Ash.
Podszedł i okrył ją swoim płaszczem. Następnie magią ożywił ognisko by dawało więcej ciepła, prócz tego utworzył mały ekran broniący tą część jaskini przed chętnie wpadającym do niej wiatrem.
Zrobił to na tyle szybko by nie dać jej szansy zaprotestować.
*Jesteś cała? Czemu odeszłaś tak daleko...?* Pytał tonem zdradzającym jednocześnie strach, lekkie rozgniewanie, a najbardziej radość powiązaną z odnalezieniem jej...


Najwyżej zginę ...

Offline

#44 2015-09-28 16:03:26

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.101

Odp: Fantasy

-A... Ale...! - Zdążyłam wstać. Podeszłam szybko do Dusta po drodze zgarniając wampira. Przytuliłam ich obu, nie wiem, co mi się stało. Uśmiechnęłam się lekko. - Zabłądziłam. Tylko tyle mogę powiedzieć, przepraszam. Nienawidzę po prostu wciągać ludzi w swoje problemy. Ekhem... Tak, istoty człekokształtne inteligentne. - Oni się troszczyli, a mi przez całe życie właśnie tego brakowało, teraz to sobie uświadomiłam. Tak po prsotu brakowało mi... czułości? Miłości, ale to słowo nie przechodziło mi nawet przez myśl. U Drowów nie było nigdy na nią miejsca. Małżeństwa, jeżeli już jakiekolwiek się zdarzały były tylko transakcją szans i zysków. Tak to kobiety brały sobie mężczyzn za coś w rodzaju niewolników. Kradły z innych Domów by mieć potomków lub wykorzystywały synów. Nie odpowiadało mi to nigdy. Wolałam być inna i najlepsza. Dlatego poszłam do wojska, do enklawy, gdzie rządzili mężczyźni. No i wyrządzili mnie na amen w ogóle ze społeczności... Sama. Zawsze sama. A teraz? Uśmiech, taki zwyczajny, pogodny, miły zagościł na mojej twarzy w pełni.


La vida es como el viento negro...

Offline

#45 2015-09-28 16:33:23

Wampir
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 30
Windows 7Firefox 40.0

Odp: Fantasy

Nie spodziewałem się tego zupełnie, ale nie oponowałem. Jakbym wyczuł, że jest jej to potrzebne. A moje ciało czuło się dziwnie. Z jednej strony chłód jaskini, z drugiej zaś mimo wszystko ciepło innej istoty. Kiedy nas puściła, zmieszany odszedłem na bok przepatrując jaskinię. To był pierwszy raz, kiedy coś takiego mi się zdarzyło.
-Lepiej się stąd zbierzmy, kiedy tylko przestanie padać. Na razie trzymaj. - podałem jej moją kurtkę, sam zostałem w koszuli z krótkim rękawem. I tak nie czułem zimna.


Droga, którą obrałem jest moja. I lepiej, żeby nikt mi na nią nie wchodził. Droga Sitha, jest droga samotną. Działasz sam - dla siebie...

Offline

#46 2015-09-28 20:33:12

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.101

Odp: Fantasy

Zapadłam się w kurtkę, która szybko zaczynała grzać. -A Ty...? - Zapytałam z niepokojem. Stałam blisko Dusta czując płynącą od niego magię. Takie delikatne iskierki muskające ciało, były nawet przyjemne.


La vida es como el viento negro...

Offline

#47 2015-09-30 16:02:46

Lomksy
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 41
AndroidChrome 45.0.2454.94

Odp: Fantasy

*Jest Wampirem, pamiętasz? * on też się uśmiechnął.
*Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Cię odnaleźliśmy...* wyczuła to w, powracającej do harmonii, magii od niego płynącej.


Najwyżej zginę ...

Offline

#48 2015-09-30 22:18:27

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.101

Odp: Fantasy

Pierwszy raz w życiu czuła się... Kochana. Podobało jej się. Naprawdę. To było... dobre. I nieważne, ze wszyscy mówili, że drowy są złe. Ona nie czuła się zła. Czuła się mieszanką dobra ze złem. Miała swój kodeks, wedle którego postępowała. Miała swoje zasady, których się zawsze kurczowo trzymała. Owszem, nienawidziła niektórych, jak i oni jej. Umiała okazać dobro dobijając ranne zwierzę, czy wroga na polu walki. Postępowała honorowo, jeśli można było. Zlecenie morderstwa było pracą. Tam mogła ubiegać się do skrytobójstwa, ale nie jeśli chodziło o równego sobie przeciwnika. Nieczysta gra z jednej strony? Traciła do niego szacunek i robiła to samo. Tylko lepiej. A tu? Mogła im to tylko wynagrodzić drowią pieśnią i kolacją następnego dnia. Mogła walczyć. Potrzebowała tylko wyzdrowieć.
-Za ile skończą się te góry? - Zapytała z nadzieją, że usłyszy odpowiedź, że w sumie to już. Miała ich dość, tak. Potrzebowała się gdzieś zaszyć na resztę zimy. Nie lubiła tej pory roku.


La vida es como el viento negro...

Offline

#49 2015-09-30 22:30:41

Wampir
Użytkownik
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 30
Windows 7Firefox 40.0

Odp: Fantasy

-Półtora dnia marszu. - rzuciłem beznamiętnie. Akurat znałem te tereny, więc orientowałem się dość dobrze. - A mi nie jest na razie potrzebna. Nie zamierzam się maskować.
Faktycznie, kurtka pomimo tego, że była nawet ciepła, dodatkowo miała ponaszywane kawałki jakichś materiałów w kolorach lasu. Spodnie też. Może nie było to maskowanie idealne, ale naprawdę dawało radę zmylić średnio wprawne oko.


Droga, którą obrałem jest moja. I lepiej, żeby nikt mi na nią nie wchodził. Droga Sitha, jest droga samotną. Działasz sam - dla siebie...

Offline

#50 2015-10-03 14:58:32

Ashkir
Administrator
Dołączył: 2015-08-24
Liczba postów: 49
Windows 7Chrome 45.0.2454.101

Odp: Fantasy

-Pójdziesz z nami? Może tam będzie więcej klientów. Jakby nie patrzeć... Ostatnio też robiłam za najemnika. - Spojrzałam na niego. Kątem oka obserwowałam też minę Dusta. Nigdy nie pytał kim byłam. Wystarczało mu to, że byłam obok. Oh Dust, nie zostawiaj mnie teraz przez to, prosiłam w myślach. Źle byłoby mi teraz go stracić.


La vida es como el viento negro...

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum